Not logged in | Log in | Sign Up
Jak wygląda podejście zwykłych pasażerów do strajku? Panuje duże niezadowolenie? Mieszkańcy są przychylni strajkującym pracownikom?
Patrząc po komentarzach na Fb to zdecydowana większość popiera i trzyma kciuki w innych miastach za to organizatorzy i przewoźnicy przebierają nogami czy u nich do czegoś takiego nie dojdzie...
Pomijając Kraków. Nasze MPK robi wszystko, by zaostrzyć konflikt
W Rzeszowie też coś gadali ale na razie ucichło
Komentarze na fb nie mają prawdziwego odzwierciedlenia w nastrojach bydgoszczan. Tam najczęsciej udzielają się osoby które interesują się komunikacją i Ci co nawet z niej nie korzystają. Im dłużej trwa chaos komuniacyjny tym mniej osób jest za protestującym i oczywiście też za prezydentem. Ale bardziej szala niezadowolenia idzie w kierunku MZK bo to oni powinni jeżdzić,a prezydent pokazuje że próbuje jakoś załatwić komunikacje zastepczą. Niestety ale bydgoski protest nie jest widoczny na arenie ogólnopolskiej, a tylko lokalnie. Kolejną sprawą jest to że w ratuszu trwa walka PO-PIS i obie strony walczą ze sobą , a nie próbują pomóc w rozwiązaniu sprawy. Zobaczymy czy kierowcy i motorniczowie bedą w stanie wytrzymać np.cały miesiąc, bo jak widać ratusz jest gotowy do walki na całego. Choćby nawet miał upaść na jesieni MZK, a na jego miejsce powstanie nowy twór z połaczenia TF+MZK(tramwaje i autobusy). Trudno jest teraz wyrokować ale jak potrwa protest jeszcze dłużej do raczej odbije się czkawką bardzej MZK niż prezydentowi, bo ten i tak już jest ostatnią kadencję.
Jakim sposobem zabawa w nowy podmiot o kompetencjach MZK miała by w czymś tu pomóc? Zmiana szyldu niczego nie zmieni. Jedynym logicznym wnioskiem jaki się nasuwa to zmniejszanie monopolu jednego przedsiębiorstwa.
Wyobraźcie sobie że Irexa czy inszego Mobilisa nie ma w Bydgoszczy. Niemal całkowity paraliż komunikacyjny miasta.
"Tramwaje Fordon" kursują czy też strajkują?
Tramwaj Fordon nie jeździ. Żadna linia tramwajowa nie jeździ w Bydgoszczy. Całą komunikację na chwilę obecną (1.07.2022) obsługuję Irex - Trans
W całym tym bałaganie największym wygranym okazał się Irex-Trans, który na miarę swoich możliwości robi co może żeby zapewnić jakikolwiek transport na obszarze całego miasta. Wykonali zadanie karkołomne, nierealne i bezprecedensowe. W zasadzie nikt nie przeorganizował siatki połączeń, systemu i organizacji pracy oraz przeszkolił kierowców w jedną dobę. Na chwilę obecną linie zastępcze działają bez większych zarzutów, ba mam wrażenie że są nawet bardziej punktualne od zwykłych linii. Oczywiście autobusy są przepełnione ale to już nie jest wina Irexu. Jeżeli zwiększony plan wejdzie od poniedziałku to sytuacja na pewno się poprawi. Dodatkowe kolejności także będzie organizował Irex.
Oby tylko nie okazało się, że do obsługi komunikacyjnej całego miasta wystarczą tramwaje i 60 autobusów, to bardzo niebezpieczna sytuacja. Wygaszanie popytu…
Sytuacja jest w Bydgoszczy patowa, bo nikt nie chce ustąpić. W Krakowie również szykują się strajki. No i w Gdyni sytuacja jest niepewna, mimo że miasto robi co może, żeby nie doszło do tego typu niepokojów.
@jacekso Podobno Irex ma sprowadzić wszelkiej maści MAZy i Solarisy do Bydgoszczy.
Patrząc na sytuację już w kontekście ogólnokrajowym to nie trzeba będzie żadnych strajków, by był dosyć poważny problem z kursowaniem transportu zbiorowego. No ale cóż, nie ma nieograniczonej liczby emerytów, miłośników czy obcokrajowców do obsadzenia wakatów.